Z danych Warty wynika, że huragany i deszcze na przełomie lutego i marca spowodowały wzrost zgłoszeń szkód o 30 proc. Obecnie klienci znacznie częściej niż zwykle korzystają z usług m.in. dekarskich przy naprawach uszkodzonych dachów. Wzrost liczby szkód z ubezpieczenia nieruchomości odnotowała też Axa i Ergo Hestia.
– Najczęściej nasi klienci zgłaszali uszkodzenia będące efektem opadów: zalane mieszkania i domy, zerwane dachówki oraz uszkodzenie budynków przez przewrócone drzewa – wylicza Bartosz Liszewski, zastępca dyrektora Biura Likwidacji Szkód Ergo Hestii.
Nie tylko tegoroczne przedwiośnie obfitowało w takie zdarzenia. – Każdego roku o tej porze odnotowujemy znaczny wzrost zgłoszeń z powodu szkód wyrządzonych przez żywioły. W sezonie burzowym w 2016 roku mieliśmy niemal dwa razy więcej zgłoszeń w porównaniu z rokiem 2015 – mówi Adam Fulneczek, dyrektor zarządzający Departamentem Strategii Likwidacji Szkód w Warcie.
– Trudno prognozować, ile ich trafi do nas podczas tej wiosny, ale z pewnością możemy stwierdzić, że zbliżające się miesiące będą obfitowały w wiele anomalii pogodowych – przewiduje.
Test jakości
Naprawa zniszczeń to test jakości każdego ubezpieczyciela. W przypadku wystąpienia znacznie większej liczby szkód niż zwykle towarzystwa często decydują się na uruchomienie specjalnych procesów i uproszczeń, aby poprowadzić sprawy klientów tzw. szybką ścieżką.