Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wiele wskazuje na to, że listopad będzie dziewiątym z rzędu spadkowym miesiącem. Od początku roku kurs spadł aż o 67 proc. W ostatnich tygodniach inwestorzy pozbywali się też obligacji Brastera notowanych na rynku Catalyst. W piątek wyceniane było one na 85 proc. ceny nominalnej, a najlepsze oferty kupna pojawiały się już za 50 proc. ceny nominalnej.
Przypomnijmy, że emisja obligacji została przeprowadzona w listopadzie 2016 r. Firma pozyskała z niej 10,5 mln zł. Termin ich wykupu to maj 2019 r. – Ofertę obligacji przeprowadziliśmy w oparciu o konkretne założenia biznesowe. Obecnie nic nie wskazuje na to, abyśmy mieli ich nie zrealizować. Do połowy 2019 r. zostało jeszcze dużo czasu. Pracujemy intensywnie nad tym, aby zrealizować przedstawione inwestorom plany – zapewnia Marcin Halicki, prezes Brastera. Dodaje, że obecnie spółka nie analizuje scenariusza zakładającego skup swoich obligacji ze względu na niższą cenę nominalną. Przypomnijmy, że przy ofercie obligacji stopa redukcji zapisów wyniosła 28 proc. Wówczas akcje kosztowały jednak około 20 zł. Inwestorzy zastanawiają się też, czy w najbliższych kwartałach spółka będzie emitowała kolejne serie obligacji. – Na tę chwilę nie rozważamy działań w tym obszarze. W przyszłości wierzymy, że może być to atrakcyjna forma pozyskiwania finansowania, np. na produkcję urządzeń przeznaczonych na rynki zagraniczne – zaznacza Halicki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W trakcie poniedziałkowej sesji inwestorzy rzucili się do wyprzedaży akcji Synektika, kurs spychając w dół kurs nawet o blisko 18 proc.
Zdaniem analityków Noble Securities wyceny krajowych firm biotechnologicznych są bardzo atrakcyjne, a ich akcje stanowią ciekawą opcję inwestycyjną do zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego.
Zarząd Pure Biologics złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki w związku z utratą płynności finansowej. Ostatnią szansą na przetrwanie ma być emisja akcji.
Liczymy, że sytuacja w sektorze biotechnologicznym będzie się poprawiać, ale działamy w trybie zdecydowanie zwiększonej ostrożności. Pilnujemy budżetu, szukamy przychodów i innych nierozwadniających źródeł finansowania – mówi Paweł Przewięźlikowski, prezes Ryvu Therapeutics.
Giełdowa spółka zainaugurowała formalną procedurę, związaną z dopuszczeniem jej produktu do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych.
Biotechnologiczna spółka kontynuuje prace nad kluczowymi projektami. Ma zapewnione finansowanie przynajmniej do połowy 2026 r.