Dopuszczenie i wprowadzenie do obrotu akcji BioMaximy odbyło się bez udziału samej spółki. O tym, że tak się stało, jej zarząd dowiedział się dziś.
„Akcje zostały wprowadzony wraz z pewną liczbą akcji innych podmiotów, wybranych przez niemieckich brokerów, do obrotu na Boerse Frankfurt prowadzonej przez Frankfurter WertpapierBoerse. Spółka nie miała wiedzy ani o prowadzeniu analizy jej działalności i notowań, ani o rozważaniu możliwości notowania jej akcji na rynku niemieckim. W związku z tym zarząd dowiedział się z publicznie dostępnych źródeł o powstaniu takiej sytuacji" – czytamy w raporcie, który trafił na rynek dziś rano.
Boerse Frankfurt nie jest rynkiem regulowanym w rozumieniu MIFiD II, lecz zorganizowaną platformą obrotu. BioMaxima podkreśla, że nie ponosi żadnych kosztów związanych z faktem notowania jej akcji we Frankfurcie. MWB Fairtrade Wertpapierenhandelsbank jest animatorem rynku dla akcji polskiej spółki.
Zarząd BioMaximy ocenia, że rozszerzenie bazy inwestorów oraz możliwość nabywania akcji w spółce także na frankfurckiej giełdzie, za pośrednictwem członków Frankfurckiej Giełdy Papierów Wartościowych leży w interesie spółki i jej akcjonariuszy.
„W związku z tym spółka przekazywać będzie informacje bieżące oraz raporty zawierające informacje cenotwórcze także w języku angielskim, podstawowe informacje finansowe zawarte w raportach okresowych, będą także publikowane w języku angielskim, tak aby zapewnić inwestorom działającym na Frankfurt Boerse dostęp do aktualnych informacji" –zadeklarowała BioMaxima.