Notowania Synektika we wtorek rano oscylują w okolicach poniedziałkowego zamknięcia. Przed godz. 10 kurs wynosi 37,2 zł.
W I półroczu trwającego roku obrotowego spółka miała 61 mln zł skonsolidowanych przychodów wobec 74,6 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł do 7,1 mln zł z 6,7 mln zł, a zysk netto do 5,6 mln zł z 4,8 mln zł.
„ O wzroście EBITDA i całkowitego dochodu, pomimo spadku sprzedaży, przesądziła zmiana struktury sprzedanych produktów (większy udział produktów o wyższej rentowności, w tym z obszaru robotyki chirurgicznej) w segmencie dostaw sprzętu medycznego" – czytamy w sprawozdaniu zarządu.
Suma bilansowa grupy na koniec marca 2021 r. wyniosła 134,7 mln zł, wobec 140,5 mln zł na 31 marca 2020 r., co oznacza spadek o 4 proc. Zobowiązania zmniejszyły się o 17 proc., a dług netto z 18,2 mln zł na 31 marca 2020 r. do 5,3 mln zł. Grupa miała 3,1 mln zł dodatnich przepływów pieniężnych, o czym przesądziło 12,1 mln zł dodatnich przepływów z działalności operacyjnej, kompensujących ujemne przepływy z działalności finansowej, wynikające m.in. z wypłaty dywidendy (3,8 mln zł) oraz z wydatków na działalność inwestycyjną.
Cezary Kozanecki, założyciel i prezes Synektika oczekuje, że II półrocze roku finansowego grupa zakończy z pozytywną dynamiką wyników.