Reklama
Rozwiń

Narodowy Bank Czech inwestuje w bitcoina. Pierwszy taki zakup w historii

Narodowy Bank Czech po raz pierwszy w swojej historii dokonał zakupu aktywów cyfrowych. Testowy portfel ma wartość miliona dolarów.

Publikacja: 13.11.2025 18:52

Narodowy Bank Czech inwestuje w bitcoina. Pierwszy taki zakup w historii

Foto: Bloomberg

Jak informuje Narodowy Bank Czech, portfel składa się przede wszystkim z bitcoina, ale także z powiązanego z dolarem stablecoina oraz tokenizowanego depozytu zdeponowanego w technologii blockchain. Czeski bank centralny na razie nie planuje zwiększać łącznej kwoty inwestycji.

Portfel testowy powstał poza oficjalnymi rezerwami walutowymi, został zakupiony w ramach standardowej działalności finansowej banku. CNB nie planuje w najbliższej przyszłości włączać do rezerw bitcoina lub innych aktywów cyfrowych. Bank zapewnia przy tym, że aktywa cyfrowe pozostają bez wpływu na jego zdolność do interwencji walutowych ani prowadzenia polityki pieniężnej, a ze względu na marginalny rozmiar portfela, wahania cen nie wpłyną na wyniki finansowe banku.

Czytaj więcej

Jak polski bank centralny złoto kupuje

Po co Narodowy Bank Czech tworzy testowy portfel aktywów cyfrowych?

Jak informuje CNB, testy mają pomóc lepiej zrozumieć potencjał, ograniczenia i ryzyka technologii związanych z bitcoinem i blockchainem. Wyjaśnia, że celem utworzenia testowego portfela jest zdobycie praktycznego doświadczenia w zakresie posiadania aktywów cyfrowych oraz wdrożenie i przetestowanie niezbędnych procesów z tym związanych. „CNB przetestuje cały łańcuch procesów – od administracji kluczami i wielopoziomowego zatwierdzania, przez scenariusze kryzysowe i bezpieczeństwo, po zgodność z AML” – poinformowano w komunikacie.

– Pomysł utworzenia portfela testowego pojawił się w styczniu 2025 r. Celem było przetestowanie zdecentralizowanego bitcoina z perspektywy banku centralnego i ocena jego potencjalnej roli w dywersyfikacji naszych rezerw – wyjaśnia Aleš Michl, prezes Narodowego Banku Czech. – Zarząd Banku następnie zdecydował o przygotowaniu analizy. Kolejne dyskusje wewnętrzne rozszerzyły zakres projektu o przyszłość płatności oraz tokenizację aktywów. W rezultacie obok bitcoina włączono również stablecoiny i tokenizowane depozyty – dodaje, zapewniając, że kierowany przez niego bank centralny będzie na bieżąco informować opinię publiczną o doświadczeniach z portfelem aktywów cyfrowych i przedstawi całościową ocenę projektu za 2-3 lata.

Reklama
Reklama

Ze wspomnianej przez Michla analizy wynikło, że aktywa cyfrowe rozwijają się i są włączane do portfeli funduszy inwestycyjnych, a w przyszłości mogą zyskiwać coraz szerszą akceptację. – W nadchodzących latach pojawią się nowe sposoby płatności i inwestowania. Realistyczne jest oczekiwanie, że w przyszłości będzie można łatwo użyć korony do zakupu tokenizowanych czeskich obligacji i innych aktywów – wyjaśnia szef CNB.

Czytaj więcej

Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty

NBP nie będzie inwestować w bitcoina

Na zeszłotygodniowej konferencji prasowej krótko do idei inwestowania w kryptowaluty odniósł się prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński. Poinformował, że NBP nie będzie robić żadnego eksperymentu. – Kryptowaluty dają oczywiście możliwość wysokiego zysku, każdy indywidualnie sobie może takie ryzykowne decyzje podejmować. Ale banki centralne nie są od ryzyka, nie są od zysków, tylko od stabilności i bezpieczeństwa – wyjaśniał.

Kryptowaluty
Stablecoiny to rewolucja w finansach
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Kryptowaluty
Jak można zarabiać na emitowaniu stablecoinów?
Kryptowaluty
Coraz szersza adaptacja sprzyja notowaniom wirtualnych walut
Kryptowaluty
Bitcoin i kryptowaluta powiązana z Binance walczą o przetrwanie
Kryptowaluty
Branża apeluje do prezydenta o zawetowanie ustawy o rynku kryptoaktywów
Kryptowaluty
Przez pomyłkę wyemitowano stablecoina za 300 bln dolarów
Reklama
Reklama