W tym roku żadne inne dwuletnie obligacje na świecie nie umocniły się bardziej. W przypadku papierów pięcio- i dziesięcioletnich lepiej od polskiego długu zachowują się tylko papiery węgierskie. Wymagalne w 2028 r. przyniosły solidne zyski ich posiadaczom w ciągu pierwszych tygodni stycznia. Wynika to ze spadku rentowności z niemal 10 proc. do 8 proc. Jeszcze lepiej zachowały się papiery dziesięcioletnie, których dochodowość spadła z 9 proc. na koniec 2022 r. do 7,45 proc. w poniedziałek. We wtorek poznamy decyzję węgierskiego banku centralnego dotyczącą głównej stopy procentowej, która obecnie wynosi 13 proc. Analitycy nie spodziewają się zmian. W komunikacie po grudniowym posiedzeniu bankierzy centralni stwierdzili, że obecny poziom stóp powinien zostać utrzymany przez dłuższy czas mimo silnej presji inflacyjnej. W grudniu wskaźnik CPI po raz kolejny wzrósł. Odczyt sięgnął 24,5 proc., najwięcej od 1996 r.

Prognozy inflacji na ten rok nad Dunajem wciąż pozostają wysokie i według wyliczeń banku centralnego ceny powinny średnio wrosnąć o 15–19 proc. Analitycy ankietowani przez Bloomberga spodziewają się jednak silnej dezinflacji w dalszej części roku, a na koniec grudnia spadku wskaźnika cen nawet poniżej 10 proc. Jednocześnie spodziewają się, że w grudniu 2023 r. główna stopa spadnie w okolice 10 proc. Z kolei kontrakty FRA sugerują silniejszy ruch w okolice 9,25 proc.