Dzisiejsze zachowanie eurodolara będzie przede wszystkim determinowane przez dane makroekonomiczne z Europy i USA. Pomiędzy godziną 9:50 a 10:30 zostaną opublikowane wrześniowe indeksy aktywność sektora usług we Francji, Niemczech, strefie euro i Wielkiej Brytanii. Wiele wskazuje na to, że dane nie zachwycą i mogą być potencjalnym źródłem osłabienia wspólnej waluty. Jednak to nie te raporty będą kształtować sytuacji w dniu dzisiejszym, a być może również w kolejnych dniach. O tym ma szanse zdecydować publikacja raportów Challengera i ADP odnoszących się do amerykańskiego rynku pracy.
Zwykle dane te nie mają większego znaczenia. Dziś jednak mogą być potraktowane jako zapowiedź tego, co w najbliższy piątek pokażą oficjalne dane o stopie bezrobocia (prognoza: 4,7 proc.) i zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA (prognoza: 100 tys.), a co się z tym wiąże, mogą być istotnym impulsem dla rynku walutowego.
Popołudniu zostanie jeszcze opublikowany indeks aktywności amerykańskiego sektora usług. Dane te będą miały znaczenie tylko wówczas, gdy żadnych emocji nie wyzwolą wcześniejsze raporty z rynku pracy. Analitycy szacują, że we wrześniu nastąpiło pogorszenie kondycji sektora usługowego, co przełożyło się na spadek obrazującego go indeksu ISM do 55 pkt. z 55,8 pkt. w sierpniu.
Marcin R. Kiepas