Reklama

Przed zamknięciem

Publikacja: 03.10.2007 15:53

Po wczorajszym wyskoku dziś przyszedł czas na korektę notowań. Sama

korekta nie powinna nikogo niepokoić. Przynajmniej na razie. Dzisiejsze

zmiany cen były dość małe. Skala przeceny również nie poraża. Nie ma zatem

większego błędu z tezie, że popyt nadal utrzymuje przewagę.

Notowania rozpoczęły się w okolicy zamknięcia wczorajszej sesji. Nie było

Reklama
Reklama

tu zaskoczenia. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę, że notowania w USA

zakończyły się bez większych zmian. Plusy zanotowane w Japonii nie były

wystarczającym impulsem dla naszych byków. Potwierdził to indeks, który

swoje kwotowania rozpoczął od niewielkiego spadku. Wprawdzie przez chwilę

popyt próbował zmienić obraz sytuacji, ale szybko ta próba zgasła. Od tej

chwili na rynku przewagę miała podaż. Ceny powoli się obniżały.

Reklama
Reklama

Spadek został zatrzymany w okolicy 3720 pkt. czyli ok. 1% pod zamknięciem

z dni poprzedniego. Sana skala przeceny nie jest więc znaczna. Przewaga

podaży nie była wystarczająco duża, by sprowadzić ceny w światło luki

hossy. Już ten fakt jest znaczący. Pamiętamy przecież, że wtorkowa luka

nie jest jakimś poważnym wsparciem i jej naruszenie, czy nawet zamknięcie,

nie byłoby wydarzeniem godnym wielkiej uwagi. Mimo to ceny pozostały nad

Reklama
Reklama

jej poziomem.

Skala przeceny w porównaniu z wcześniejszym ruchem wzrostowym wskazuje, że

przewaga podaży, jaka dziś miała miejsce ma raczej chwilowy charakter.

Wystarczy porównać obie zmiany cen. W związku z tym nie ma sensu

lamentować po dzisiejszej sesji. Biorąc pod uwagę obecny tydzień popyt

Reklama
Reklama

nadal utrzymuje przewagę. Trudno powiedzieć, by była to przewaga istotna.

W końcu kreślimy konsolidację, a więc zmiany nastrojów mogą się często

pojawiać. Z pewnością wiązanie jakiś większych nadziei z ostatnimi ruchami

raczej nie jest wskazane. Może tylko takie, że uda się ponownie zbliżyć do

okolic szczytów, choć i to wcale nie jest pewne. Zmienność w czasie ruchu

Reklama
Reklama

bocznego jest czymś normalnym i nie wpływa na ocenę rynku. Wpływać będzie

dopiero wybicie, a do tego na razie jest nam bardzo daleko.

Komentarze
Co dalej z hashrate bitcoina?
Komentarze
Ulga na Wall Street, presja na USD
Komentarze
Kierunek jest jeden
Komentarze
Zmienny kupon liczony inaczej
Komentarze
Bitcoin przegrywa z AI
Komentarze
Trump znów kocha Xi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama