Wartość produkcji przemysłowej w USA spadła w październiku o 0.5%. Dane te zaskoczyły analityków rynku ponieważ spodziewano się jednak nieznacznego wzrostu. W poprzednim miesiącu odnotowano zwyżkę na poziomie 0.2%.
Randall Kroszner, jeden z gubernatorów Fed, dał do zrozumienia rynkom, iż nie należy spodziewać się cięć stóp procentowych w najbliższym czasie. Dalszych obniżek nie będzie "nawet jeśli gospodarka znajdzie się w niełatwym położeniu". Gubernator uważa bowiem że już w następnym roku wzrost gospodarczy powinien być znowu odczuwalny.
Bank inwestycyjny Goldman Sachs przestrzega natomiast przed recesją. Kryzys na rynku pożyczek może mieć ich zdaniem dużo większą skalę i wpływ na gospodarkę niż do tej pory sądzono. Choć do recesji jeszcze daleko to jednak jakikolwiek nowy negatywny impuls dla gospodarki może do niej doprowadzić.
Na wykresie tygodniowym EUR/USD widać jak bardzo rynek jest wykupiony. Od sierpnia mamy do czynienia z niemal nieprzerwanymi wzrostami, które zatrzymały się wyraźnie w okolicy poziomu 1.47. Jeśli krótkoterminowa linia trendu wzrostowego zostanie przełamana to spadki mogą dotrzeć na wysokość 1.42. Wyraźne pokonanie 1.47 mogłoby pozwolić na test poziomu 1.50.
Sylwester Majewski