Z opublikowanego wczoraj raportu z ostatniego posiedzenia Fed wynika, iż większość uczestników posiedzenia widziało więcej zagrożeń w spowolnieniu gospodarki aniżeli we wzroście inflacji.
Otrzymaliśmy również mieszane dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba rozpoczętych inwestycji budowlanych była większa od oczekiwań, natomiast liczba pozwoleń na nowe budowy domów była niższa od prognoz.
Prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, zapowiedział, iż nie zmieni swoich planów co do reform w sektorze transportowym. Francja już teraz liczy straty związane ze strajkiem kolejarzy.
Od strony technicznej mamy małą zmianę. Większość rynków została wyrwana z marazmu. Dolar osłabił się wczoraj zauważalnie. Rynek EUR/USD pokonał wysokość 1.48 i ma szansę dotrzeć do symbolicznego poziomu 1.50. Tymczasem nad krawędzią dalszych spadków znajduje się para USD/JPY. Dolar walczy tutaj o utrzymanie wsparcia na wysokości 109. Jeśli się to nie uda to spadki mogą dojść do poziomu 108, a następnie 106. Oporem jest wysokość 110 oraz 112.
Sylwester Majewski