Na terminowym po 12:00 pojawiły się nowe maksima sesji, ale i tym razem
zapał popytu zgasł równie szybko się jak się pojawił. Teraz mamy ponowne
cofnięcie. Nadal przy zmianie cen widać głównie minusy. Jest nudno i
niewiele wskazuje na to, by się miało coś pod tym względem poprawić. Z
30-31