Wzrost o 1 proc. jest na razie szczytem możliwości popytu. Indeks na tym
poziomie się zatrzymał, a teraz nieznacznie słabnie. Korekta jest płaska,
co ma sugerować, że przed nami dalsza zwyżka cen. Może i tak. Aktywność
jak na świąteczną sesję jest całkiem spora, choć ta zwyżka to taka gra w
ciemno. Przed przerwą świąteczną w USA ceny spadły i widocznie nasi gracze