Poziom wczorajszego zamknięcia okazał zbyt silnym oporem. To nie świadczy
zbyt dobrze o popycie, bo w końcu końcówka poprzedniej sesji to nie poziom
kluczowy. Jak widać, dziś okazał się jednak kluczowym. Ceny spadają i
zbliżamy się do okolic minimum dnia. Popyt miał dziś odrabiać wczorajsze
straty, a nie jest w stanie odrobić strat z poranka. Z 10-11