ECM SA: Początek wyczekiwania na ECB i BoE ?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Na rynku niewiele się działo. Podczas godzin handlu w Azji kurs euro w stosunku do dolara przebywał pomiędzy poziomami 1,4643 a 1,4671. Inwestorzy najprawdopodobniej wyczekują na decyzję ECB i BoE. Jednak ze względu na niepewność na rynku przed ogłoszeniem decyzji może dojść do większej zmienności kursów.

Publikacja: 04.12.2007 07:49

Wczoraj poznaliśmy indeks ISM sektora produkcyjnego z USA. Wyniósł on 50,8 pkt przy poprzedniej wartości 50,9. Indeks ten wciąż przebywa w pobliżu poziomu 50 pkt, który to oddziela wzrost od spowolnienia w gospodarce. Wczorajsza wypowiedź szefa Fed z Bostonu również nie była optymistyczna dla rynków. Stwierdził on, iż rynek kredytowy najgorsze ma dopiero przed sobą. Obawia się on również o spadek wzrostu gospodarczego poniżej średniej długoterminowej. Dzisiaj poznamy z Eurolandu inflację w cenach producentów za październik. Oczywiście szacuje się wyższy poziom niż poprzednie 2,7% r/r. Potwierdzenie prognoz na poziomie 3,1% oznaczałoby wciąż utrzymującą się presję inflacyjną w strefie euro. W związku z tym sytuacja taka mogłaby wpłynąć na decyzję ECB w sprawie stóp procentowych, jeśli nie na najbliższym posiedzeniu to na początku przyszłego roku. Kolejne obawy o rynek finansowy spowodowały przecenę na Wall Street. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13314,57 pkt tj. (-0,43)%.

Złoto zyskało na wartości. Metal ten osiągnął swoje maksimum na poziomie 794,70 usd/oz. Ten nieznaczny wzrost nie wpłynął na notowania waluty amerykańskiej.

O godzinie 08.18 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4669 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej to zgodna z oczekiwaniami ograniczona zmienność cen utrzymująca się w zakresie 1,4620 - 1,4670. Brak większych zmian w kierunku północnym - na słabszego dolara, odczytać można jako techniczny sygnał zwiastujący możliwość dalszej aprecjacji waluty amerykańskiej. Scenariusz taki zdaje się potwierdzać również poranny układ wskaźników intraday. Najbliższe wsparcie wyrysować można na rejon 1,4580, opór natomiast to okolice figury 1,4700 (górne ograniczenie kanału spadkowego). Można w związku z tym przyjąć, że zatrzymanie byków poniżej 1,4700 w pierwszej części sesji przyniesie zwiększenie aktywności niedźwiedzi i próbę pogłębienia ostatnich dołków.

RYNEK KRAJOWY

Nasza waluta zyskała na wartości. Euro w stosunku do złotego osiągnęło swoje minimum na poziomie 3,5985, a dolar 2,4518. Wczoraj poznaliśmy indeks PMI sektora produkcyjnego. Wyniósł on 51,9 pkt, przy poprzedniej wartości na poziomie 51,6. Można z tego wywnioskować, iż nasza gospodarka ma się całkiem nieźle pomimo pojawiających się głosów o spowolnieniu. Dalsza dynamika oraz wzrost cen wpłyną z pewnością na poziom inflacji, co może skłonić RPP do podjęcia kroków celem jej zmniejszenia. Dzisiaj nie poznamy żadnych danych makroekonomicznych z naszego kraju. W związku z tym rynek nasz powinien pozostawać pod wpływem wydarzeń na świecie. Giełda w Warszawie straciła wczoraj na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3516,03 pkt, tj. (-0,84)%.

O godzinie 08.28 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,6085, a za dolara 2,4583 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: nadal pozostaje relatywnie stabilna. Godziny nocnego handlu po raz kolejny przyniosły powrót do nieco mocniejszego złotego. Najbardziej widoczne było to na rynku pary EUR/PLN, gdzie doszło do kolejnego ataku na strategiczne wsparcie 3,6000 (nie doszło do złamania tego miejsca charakterystycznego). Można w związku z tym oczekiwać, że początek dzisiejszej sesji przyniesie klasyczne odreagowanie, którego zasięg wyznaczać będzie dalsze zmiany na tej parze. Wyznacznikiem powrotu do wzrostów pozostaje wspięcie się kursu powyżej 3,6220 - poniedziałkowy szczyt. Wygasający potencjał wzrostowy widać jest przez pryzmat porannego układu na wskaźnikach intraday. W odniesieniu do rynku pary USD/PLN wycofanie się kursu zakończyło się na poziomie 2,4524. Nadal w związku z tym mówić możemy o utrzymywaniu się cen w konsolidacji. O wyraźnym rozstrzygnięciu kierunku na tej parze mówić będzie można w perspektywie najbliższych sesji. Wyznacznikami zmiany kierunku pozostają poziomy brzegowe: 2,4410 i 2,5200. Pierwsza część dzisiejszej sesji podobnie jak wczoraj ma duże szanse przynieść odreagowanie. Najbliższy opór zlokalizowany jest przy figurze 2,4700.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Euro Consulting & Management S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Euro Consulting & Management S. A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody Euro Consulting & Management S. A.. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Wakacyjne uspokojenie
Komentarze
Popyt dopisuje
Komentarze
Inwestorzy nadal dopisują
Komentarze
Bitcoin z rekordami
Komentarze
Bitcoin znów pod szczytami
Komentarze
Zapachniało spóźnieniem