Spadek cen nie był mocny i odbywał się przy niewielkim obrocie co dawało jeszcze nadzieję strony popytowej na odbudowę tej niekorzystnej dla siebie sytuacji. Do końca dnia to jednak sprzedający mieli przewagę, co doprowadziło do spadku głównego indeksu do poziomu 3516 pkt. Najlepiej ze spółek z grona blue chips zachowywały się walory TPSA, które przy największych od 3 tygodni obrotach sięgających wzrosły o 3,5%. Na uwagę zasługują również spółki BIOTON i BZ WBK, które również mogę się pochwalić wzrostami ponad 2% O wiele lepiej od największych firm notowanych na GPW zachowywał się indeks średnich spółek mWIG40 notując 0,24% wzrostu głównie za sprawą notowań Banku Handlowego i LPP które wzrosły o odpowiednio 3,8% i 3,7%. Ogólny obraz rynku nie uległ istotnym zmianom. Spokój panował również na rynkach Europy Zachodniej. Może to być spowodowane oczekiwaniem niektórych inwestorów na czwartkowe decyzje Banku Anglii i ECB na temat wysokości stóp procentowych oraz komunikatów z posiedzenia państw OECD, na którym ma zapaść decyzja o zwiększeniu wydobycia ropy naftowej. Po słabym zakończeniu sesji w Stanach Zjednoczonych na dzisiejszej sesji możemy spodziewać się dalszych spadków.

Wczorajszy blisko trzydziesto punkowy spadek indeksu WIG20 pogorszył nieco obraz rynku jednak nie jest powodem do większych obaw. Najsilniej na spadek zareagowały wskaźniki szybkie, zarówno CCI jak i Oscylator Stochastyczny spadły jednak są to spadki nieznaczne i wskaźniki nadal znajdują się blisko centrum stref neutralnych. Wskaźniki średnioterminowe kontynuowały poprawianie układów: MACD po niedawnym sygnale kupna lekko wzrosło oddalając się od linii sygnalnej. Natomiast grupa wskaźników ADX, -DI, +DI zanotowały mieszane zmiany. Tak więc w wskaźniki nie dały szczególnie istotnych nowych sygnałów. Indeks pomimo wyraźnego spadku znajduje się w okolicach środka kanału horyzontalnego rozpoczętego w połowie października i jednocześnie nieco powyżej czwartego poziomu znoszenia Fibonacciego (61,8%) wzrostu od sierpniowego dołka do szczytu 29 października. Obecnie wybicie w dół z konsolidacji wydaje się mało prawdopodobne, chociaż chwilowe zejście indeksu do poziomu minimów z bm. jest oczywiście możliwe.