Coś zaczyna się dziać. Po pierwsze, rosną ceny i mamy nowe maksima sesji
(no ale przy tak niewielkiej rozpiętości wahań o to nie było trudno), a po
drugie rośnie obrót. Indeks zyskuje 0,5 proc. Kontrakty wykazują podobną
zwyżkę. Jest ciekawiej, choć nadal na fajerwerki nie ma co liczyć. Z 45-46