WIG20 zakończył sesję na plusie dzięki poprawie nastrojów w USA

Poniedziałkowa sesja na GPW zaczęła się od spadków głównych indeksów, jednak po bardzo słabym początku WIG20 zdołał odrobić straty i wybić się ponad poziom 1.800 pkt.

Publikacja: 13.07.2009 19:47

"Również na czerwono, jednakże w mniejszym wydaniu, handel rozpoczęły zachodnie parkiety, niemiecki DAX oraz francuski CAC40 zanotowały obniżki wynoszące po 0,3%. W kolejnych minutach wraz ze wzrostem amerykańskich futures optymizm graczy przyczynił się do zwyżek na Starym Kontynencie, dzięki czemu WIG20 znalazł się na wysokość 1.785,6 pkt niwelując stratę do 0,3%" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.

Analityk zaznaczył, że w tym momencie sesji, do poprawy wyniku indeksu blue chipów przyłożyły się głównie wzrosty kursów KGHM, TPSA oraz BZ WBK. Do godziny 14:00 sesja przebiegała spokojnie, WIG20 znajdował się w trendzie bocznym ograniczonym poziomami 1.787-72 pkt.

"Zwyżkowa presja otoczenia okazała się wystarczająco silna, aby spowodować wzrost WIG20, który po godz. 14. zdołał przebić od dołu poziom piątkowego zamknięcia, dochodząc w niecałą godzinę do poziomu 1.810,4 pkt (+1,1%)" - ocenił Stebakow.

Na znaczącą poprawę tego wyniku nie pozwoliło niezbyt optymistyczne otwarcie na Wall Street.

"W decydującej fazie dobra postawa walorów banku Pekao (+3,8%), oraz PKN Orlen (+4,7%), sprawiła, iż końcówka należała do byczego obozu, dzięki czemu na fixingu ustanowione zostało maksimum dzisiejszej sesji" - podsumował analityk.

W poniedziałek indeks WIG20 wzrósł o 1,27% do 1.813,14 pkt, a WIG o 0,60% do 29.790,38 pkt. Obroty na rynku akcji ukształtowały się na poziomie 970 mln zł.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów