Z technicznego punktu widzenia wiele się dziś nie zmieniło. Poziomy wsparcia pozostają poniżej aktualnych notowań, ale więc nadal nie ma podstaw do twierdzenia, że trend wzrostowy się już zakończył. Dzisiejszy wzrost być może jest częścią ruchu, który ma nas zbliżyć do okolic maksimów tego trendu. Wcale nie jest powiedziane, że się to uda. Być może też jest to część większej konsolidacji? Myślę jednak, że ten ostatni scenariusz jest mniej prawdopodobny. Konsolidacji w ostatnim czasie mieliśmy całkiem sporo. Czas chyba na większe zmiany. Zatem zapewne szybko zobaczymy albo nowe maksima, albo zejście pod poziom wsparcia.