Słaby początek to nie wszystko. Poziom otwarcia był na tyle nisko, że należało liczyć się z możliwością testu poziomu wsparcia w okolicy luki z 20 sierpnia. Ceny spadły w okolice tej luki, ale jej nie zamknęły. W końcówce mamy odbicie, ale na razie jest zbyt wcześnie, by ogłaszać wygraną byków. Prawda jest taka, że aktywność na rynku nie była wielka, a więc nie sprzyjała pojawieniu się poważnego sygnału. Odbiciu również nie towarzyszy zwiększona aktywność. Rozstrzygnięcie przyjdzie najwcześniej jutro. Oby obrót tym razem był większy. U 5-6