Notowania za oceanem nie były przełomowe. Dell przejmuje Perot Systems – to jest najważniejsza informacja ostatniego czasu. Dzięki temu papiery Della nieco straciły, a wartość Perot zdecydowanie wzrosła, bo zakup jest dokonywany ze znaczną premią dla dotychczasowych akcjonariuszy. Patrząc z punktu widzenia poszczególnych sektorów to warto zauważyć wczorajsze niezłe zachowanie spółek biotechnologicznych oraz słabsze surowcowych. Te drugie są oczywiście powiązane z osłabieniem cen na rynku towarowym.
Nie można zapomnieć o wczorajszych danych makro, a właściwie jednej publikacji, jaką być indeks wskaźników wyprzedzających. Ponownie wzrósł. To już piąty z rzędu wzrost. Indeks odrobił już dwie trzecie spadku wywołanego przez kryzys. W ciągu ostatnich 6 miesięcy roczna dynamika wzrostu indeksy wyniosła 9 proc., co ostatnio miało miejsce w marcu 2004 roku, gdy gospodarka wspinała się w tempie 3 proc. Zatem odczyt jest niezły, choć trzeba też zauważyć, że tempo wzrostu wskaźnika słabnie.
Co z tego wynika dla nas? Niewiele. Początek na plusach to żadna zmiana. Nadal będziemy przebywać w zakresie kanału spadkowego. Pozostaje nam czekać na wybicie. Kanał na razie jaki się jako korekta wcześniejszych wzrostów. Nie ma pewności, że to początek nowego ruchu spadkowego. Nadal popyt ma szansę na wybicie w górę.