Od dłuższego czasu trwa dyskusja o przyszłości OFE. Czy OFE są potrzebne naszemu rynkowi czy też może należy je zlikwidować?
Dyskusja o OFE jest nie tylko dyskusją o funduszach, ale przede wszystkim o przyszłych emeryturach. Uważam, że zarówno OFE, jak i towarzyszącym im regulacjom, można dużo zarzucić. Przede wszystkim w aspekcie kosztów ich funkcjonowania. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, jaki wpływ mają one na rozwój polskiego rynku kapitałowego, czyli de facto również polskiej gospodarki. Wiadomo z doświadczenia nie tylko polskiego, że rynek kapitałowy wpływa pozytywnie na wzrost gospodarczy. Jeżeli rynek jest szeroki, głęboki, aktywny, różnorodny, to sprzyja to wzrostowi PKB. Polski model budowy gospodarki rynkowej zakładał silną giełdę. Wszystkie dotychczasowe ekipy, które były przy władzy, zakładały wzrost gospodarczy wspomagany w istotny sposób poprzez rozwój warszawskiego parkietu.
Dlaczego silna giełda jest taka ważna dla naszego rynku?
Giełda dostarcza spółkom kapitał, wiarygodność, tworzy również standardy przejrzystości. Już na samym początku powstania giełdy Komisja Papierów Wartościowych wprowadziła obowiązek audytowania sprawozdań finansowych spółek giełdowych. Można więc powiedzieć, że rynek kapitałowy ustalił pewien standard. Trzeba także pamiętać, że giełda dostarcza przedsiębiorstwom finansowania nie tylko dłużnego, ale przede wszystkim udziałowego. Jest to kapitał, którego nie trzeba oddawać, co sprzyja stabilizacji. Spółki nie muszą się bać, że muszą zwrócić dług, szczególnie gdy znajdą się w trudnej sytuacji. Mocny kapitał akcyjny jest podstawą silnych przedsiębiorstw. Giełda w tym aspekcie nie ma konkurencji.
Jaka jest więc rola OFE w?tym procesie?