Mieszane dane z Chin

W weekend pojawiły się dane dotyczące listopadowego handlu zagranicznego w Chinach. Na rynkach surowcowych uwagę inwestorów przyciągały jednak przede wszystkim informacje o imporcie kluczowych surowców do Chin.

Publikacja: 11.12.2013 05:00

Dorota Sierakowska, analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk, DM BOŚ

Foto: Archiwum

Zaskoczyły one na plus. Import ropy naftowej do Chin w listopadzie wyniósł 23,56 mln ton, czyli średnio 5,73 mln baryłek ropy dziennie. Jest to o 0,8 proc. więcej niż w listopadzie ubiegłego roku. Na uwagę zasługuje głównie to, że jest to wynik aż o 19,1 proc. większy niż w październiku br. Jest to jednak wciąż mniej niż we wrześniu, kiedy import znalazł się na poziomie średnio 6,25 mln baryłek.

Wzrost importu ropy naftowej w relacji do października był rezultatem przede wszystkim wznowienia prac w dwóch dużych chińskich rafineriach należących do koncernu Sinopec: Maoming oraz Fujian. W rafineriach tych w październiku (i jeszcze przez część listopada) trwały prace konserwacyjne, które skutkowały ograniczeniem ich popytu na ropę naftową.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
Zapachniało spóźnieniem
Komentarze
Powrót do równowagi
Komentarze
Intensywny tydzień
Komentarze
Argumentów coraz mniej
Komentarze
Bez paniki
Komentarze
Zjawisko domykania luki