Po czwartkowej sesji WIG znalazł się poniżej poziomu minimum z 21 sierpnia, co zbliżyło indeks do najniższej w tym roku wartości 17 694 pkt. W odległości kilku punktów procentowych znalazła się niezwykle ważna strefa wsparcia, związana z poziomem 17 650 pkt., linią długoterminowego trendu wzrostowego oraz średnioterminową linią trendu spadkowego poprowadzoną poprzez dołki z połowy maja i sierpnia br. W krótszej perspektywie czasowej WIG opuścił dołem trójkąt symetryczny o wysokości 1000 pkt. Do formacji tej należy jednak podchodzić z dużą ostrożnością, ze względu na niepoprawny układ obrotów oraz brak wzrostu ich wartości w momencie wybicia. Bezspornym faktem jest zaś obecność krótkoterminowej spadkowej linii trendu, determinującej zachowanie indeksu od 3 tygodni. Warunkiem poprawy koniunktury jest pokonanie tego ograniczenia (obecnie na poziomie 17 950 pkt.). Czy wobec sygnału sprzedaży na MACD uda się obronić ww. wsparcia znajdujące się bardzo blisko bieżących poziomów cenowych? Pewne nadzieje można wiązać z pozytywnymi dywergencjami na wskaźnikach technicznych, a także z tym, że rolę nadrzędną względem oscylatorów pełni analiza trendu, toteż dopóki linia trendu długoterminowego nie została pokonana, należy zakładać jej utrzymanie.
BENEDYKT NIEMIEC
Analityk