Z wysokiego „C” rozpoczęła się piątkowa sesja na GPW. WIG20 już w pierwszych minutach zyskiwał około 1 proc. Co prawda później optymizm nieco przygasł, ale i tak udaje nam się utrzymywać kolor zielony. Po dwóch godzinach handlu wskaźnik największych spółek rósł około 0,4 proc. Nieco słabiej zachowują się dzisiaj średni i małe spółki. mWIG40 oraz sWIG80 oscylowały przy poziomach zamknięcia z wczoraj.
Największą gwiazdą w WIG20 jest bez wątpienia PGE. Akcje tej firmy momentami drożały już o ponad 10 proc. i przebiły psychologiczny poziom 10 zł. Powodem są dobre wyniki finansowe spółki. Wyniki nie pomogły natomiast Dino. Akcje tej firmy w pierwszej części dnia taniały o około 5 proc.
Czytaj więcej
Polska Grupa Energetyczna odnotowała najwyższy poziom kursu od blisko trzech lat. Wówczas na kurs spółki pozytywnie wpłynęły informacje dotyczące rychłego – jak się wówczas wydawało – wydzielenia elektrowni węglowych ze spółek. Teraz inwestorów pobudził rekordowe wyniki spółki za I kwartał tego roku.
Kolor zielony przeważa dzisiaj nie tylko na GPW, ale także na innych europejskich rynkach. Niemiecki DAX zyskiwał w pierwszej części dnia około 0,8 proc. Z kolei francuski CAC40 rósł 0,7 proc.
Mieszane nastroje na Wall Street
Wczoraj kolejną wzrostową sesję zaliczył S&P 500, który zyskał 0,4 proc. Słabiej poradził sobie Nasdaq, który tym razem spadł o 0,2 proc. - Maj coraz wyraźniej przynosi odwrócenie trendów, które obserwowaliśmy w pierwszych miesiącach roku – poza technologią (+0,96 proc.) na amerykańskiej giełdzie rosły tylko dobra dyskrecjonalne (+0,38 proc.). Tabelę S&P500 ponownie otwierał Super Micro Computer (+15,71 proc.), ale znacznie ważniejsze były wzrosty AMD (+4,68 proc.) Nvidii (+4,16 proc.), Tesli (+4,07 p[roc.) i Alphabetu (+3,68 proc.). Spółki Magnificent7 zyskały koszykowo od początku miesiąca już 14,7% i są coraz bliższe wymazania całych tegorocznych strat, co zwiastowaliśmy po sezonie wynikowym – wskazuje Kamil Cisowski, analityk DI Xelion.