Utrata ratingu wywołała umiarkowany wstrząs

Agencja Moody’s jako ostatnia z „wielkiej trójki” pozbawiła Stany Zjednoczone oceny kredytowej o najwyższym poziomie. Nie wzbudziło to jednak paniki wśród inwestorów.

Publikacja: 19.05.2025 18:24

Utrata ratingu wywołała umiarkowany wstrząs

Foto: PAP/EPA

Poniedziałkowa sesja w USA zaczęła się od umiarkowanych spadków. S&P 500 tracił na jej początku 1 proc. W tym czasie większość europejskich indeksów lekko zniżkowała. Rentowność amerykańskich obligacji 30-letnich wzrosła natomiast powyżej poziomu 5 proc., po tym jak w piątek dochodziła do 4,89 proc. W ten sposób rynki reagowały na to, że Stany Zjednoczone straciły najwyższy rating kredytowy w agencji Moody’s. Inwestorzy byli więc dalecy od paniki.

Bez wielkiego szoku

Agencja Moody’s obniżyła w piątek wieczorem rating kredytowy USA o jeden stopień, z najwyższego poziomu Aaa do Aa1. Od 2023 r. utrzymywała ona negatywną perspektywę dla tego ratingu. Decyzję o cięciu uzasadniała przede wszystkim tym, że USA borykają się z dużym deficytem budżetowym oraz rosnącymi kosztami obsługi zadłużenia.

„Kolejne administracje USA oraz Kongres nie zdołały dojść do porozumienia w sprawie działań mających na celu odwrócenie trendu wysokich deficytów budżetowych i rosnących kosztów odsetkowych” – mówił komunikat agencji Moody’s.

Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, stwierdził, że decyzja Moody’s była „opóźnionym wskaźnikiem”, który nie odzwierciedla obecnej sytuacji fiskalnej USA, ale to, że przez ostatnią dekadę doszło do silnego wzrostu długu publicznego. W listopadzie 2024 r. (a więc jeszcze za rządów administracji Joe Bidena) dług ten przekroczył poziom 36 bln USD, podczas gdy dziesięć lat wcześniej wynosił on 17,8 bln USD.

Moody’s to ostatnia agencja z „wielkiej trójki”, która pozbawiła USA najwyższego ratingu. W 2011 r. jako pierwsza zrobiła to agencja S&P, a w 2023 r. rating obciął Fitch.

Czytaj więcej

Analitycy: Wyniki wyborów zwiększają niepewność na krajowej giełdzie

Dzwonek alarmowy

Analitycy wskazują, że cięcie ratingu USA może skłonić część inwestorów do sprzedawania amerykańskich aktywów i do zwiększenia zaangażowania na innych rynkach.

– Chociaż nie sądzimy, że w tym tygodniu nastąpi masowy odpływ kapitału z aktywów amerykańskich, to możemy częściej słyszeć o dywersyfikacji z dala od aktywów amerykańskich. Jeśli zobaczymy odpływ z obligacji skarbowych USA i wzrosty obligacji w innych regionach, wtedy globalne akcje poza USA mogą odnotować ożywienie – ocenia Kathleen Brooks, szefowa działu analiz XTB.

– Ogólnie rzecz biorąc, postrzegamy tę ostatnią decyzję o ratingu jako ryzyko „związane z nagłówkami”, a nie fundamentalną zmianę dla rynków. Spodziewalibyśmy się również, że Rezerwa Federalna zareaguje, gdyby doszło do niekontrolowanego lub niezrównoważonego wzrostu rentowności obligacji. Chociaż obniżenie ratingu może osłabić część niedawnego impetu związanego z „dobrymi wiadomościami”, nie oczekujemy, że będzie to miało znaczący bezpośredni wpływ na rynki finansowe – prognozuje Mark Haefele, dyrektor inwestycyjny w UBS Global Wealth Management.

Prezydent USA Donald Trump dąży do tego, by Kongres przedłużył zakres obowiązywania cięć podatków uchwalonych w 2017 r. W zeszłym tygodniu projekt ustawy podatkowej nie przeszedł jednak ważnej procedury w Kongresie, do czego przyczynił się opór części bardziej konserwatywnych fiskalnie republikanów. Administracja prezydencka wciąż będzie próbowała doprowadzić do przedłużenia ulg podatkowych, choć według Moody’s mogą się one przyczynić do wzrostu długu publicznego z 98 proc. PKB w 2024 r. do 134 proc. PKB w 2035 r.

– Gorsze noty agencji ratingowych dla USA mogą wyczulić rynki na ruchy Trumpa, jakie będą mieć wpływ na poziom zadłużenia kraju i deficytu. Tymczasem w tym tygodniu Izba Reprezentantów może ponownie pochylić się nad projektami prezydenta dotyczącymi cięć podatków, które przepadły w piątkowym głosowaniu. Niestety, mogą one jednak tylko pogorszyć finanse państwa w krótkim terminie. Czy w takim razie dolar może znów wyraźnie tracić, jak to miało miejsce kilka tygodni temu? Nie do końca – wsparciem dla USD pozostaje sceptyczne nastawienie Fedu do dalszych cięć stóp procentowych – wskazuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

Czytaj więcej

Zwycięstwo rumuńskiego liberała ucieszyło rynki
Gospodarka światowa
Zwycięstwo rumuńskiego liberała ucieszyło rynki
Gospodarka światowa
Coraz większe kłopoty luksusowej branży
Gospodarka światowa
Cięcie ratingu USA mocno nie wystraszyło rynków
Gospodarka światowa
Czy rząd brytyjski zaczął korzystać z możliwości, jakie dał mu brexit?
Gospodarka światowa
Jak trwały okaże się rozejm między supermocarstwami?
Gospodarka światowa
Eksport UE do USA gwałtownie rósł przed cłami Trumpa