Po trzech sesjach, na których główny indeks warszawskiej giełdy nie zmienił wartości, w czwartek spadły kursy większości akcji. Na fixingu WIG stracił 1% i osiągnął 17 853 pkt. Najsłabsze okazały się firmy z sektora teleinformatycznego. WIG20 po 1,4-proc. spadku na fixingu zatrzymał się na 1835 pkt. W drugiej części sesji było znacznie gorzej, gdyż WIG20 stracił kolejne 2,2% i zamknął się na poziomie 1794 pkt. Inwestorzy przed południem kupowali akcje NFI. Indeks tego rynku zwyżkował o 3%, do 69,7 pkt. Najwięcej, bo o ponad 9%, zdrożały akcje funduszy, w których trwa lub może rozpocząć się batalia o przejęcie nad nimi kontroli ? Fund1.NFI, Foksal NFI i NFI Piast. Inwestorzy sprzedawali walory spółek z sektora teleinformatycznego. Najbardziej zostały przecenione papiery Netii (10%), co może świadczyć o skracaniu pozycji przez zagranicznych inwestorów. Maksymalnie spadły też akcje Ster-Projektu. O 3,4% staniał Optimus, o 2,9% ComArch, o 2,5% ComputerLand, a o 2,3% Telekomunikacja Polska. Nieznacznie stracił na wartości Elektrim (-0,4%). Po znieszeniu widełek o 15,9% przeceniono ratujący się przed bankructwem Ocean. Pozbywano się także akcji spółek mogących podążyć drogą Espebepe ? Beton Stalu (-9,9%) i EBI (-9,5%). W dogrywkach przeważali sprzedający. Pesymizm panował także w notowaniach ciągłych, tym bardziej że do zakupów nie zachęcały spadki na giełdach zachodnioeuropejskich. Nadal sprzedawano akcje z sektora innowacyjnych technologii. Netia spadła jeszcze o 5,3%, ComArch i Optimus o ponad 4%, a Prokom, ComputerLand i Agora o ponad 3%. Skracano też pozycje na rynku NFI. Indeks NIF utrzymał jednak swą wartość z fixingu, m.in. dzięki silnej zwyżce na Foksal NFI (+14,9%).

DARIUSZ JAROSZ