Pomimo negatywnego wydźwięku po piątkowej sesji w USA (Dow Jones ?1,6%, Nasdaq Composite ?2,79%) rynek poszedł w górę przy ponad 8 mln przewadze popytu. Wzrost WIG20 był jednak kosmetyczny, bo zaledwie o 0,39% do 1695 pkt. Wciąż zatem nie pokonany pozostaje opór na poziomie 1710 pkt. Biorąc jednak pod uwagę niezaspokojony popyt na spółkach z sektora teleinformatycznego bardzo prawpodobne jest testowanie go podczas dzisiejszych notowań ciągłych. Niewątpliwie sprzyja temu dobre zachowanie się giełd europejskich (Xetra +0,85%, FTSE100 +0,6%, CAC40 +1,17%) oraz kontraktów na Nasdaq (+34 pkt.). Ten optymizm mogą zmącić jednak podawane dziś dane w USA o 14:30 naszego czasu (NAPM ? wskaźnik produkcji przemysłowej ? oczekiwany jest 50,3% tj. lekki wzrost wobec poprzedniego miesiąca), a także nasz deficyt obrotów bieżących o 16:00. Górna wartość prognoz tj. 900 mln USD nie zostałaby dobrze przyjęta przez rynek.
Marek Rogalski
Analityk PARKIETU