Dzisiejsza sesja powinna przynieść spadek indeksów, który szacujemy w granicach 0,5-1%. Jego główną przyczyną będzie ogłoszony wczoraj deficyt obrotów bieżących za sierpień, który wyniósł 991 mln USD, przekraczając w ten sposób górną granicę prognoz na poziomie 900 mln UDS. Jednocześnie uważamy, że opinie mówiące o realnym zagrożeniu kryzysem finansowym są przesadzone i w kolejnych miesiącach deficyt powinien wynosić 700-800 mln USD. Nie zmienia to jednak faktu, że obecnie ryzyko inwestowanie w polskie akcje jest duże i sytuację ratuje jedynie to, że w większości ich ceny nie są obecnie wysokie.
Giełdy zagraniczne będą oczekiwać na dzisiejsze posiedzenie FED, który na pewno nie podejmie decyzji o zmianie stóp procentowych. Nie spodziewamy się także zmian nastawienia w polityce monetarnej, które obecnie jest restrykcyjne. Przyjęcie nastawienia neutralnego mogło by zostać odebrane przez społeczeństwo USA jako przyzwolenie na kontynuowanie obecnego "życia na kredyt". Decyzja zostanie ogłoszona o godzinie 20.15 naszego czasu.
DOM MAKLERSKI ELIMAR