Warszawski Indeks Giełdowy zanotował kolejne roczne minimum 16462 pkt. (-1,6%). WIG20 spadł o 1,7%, na co wpływ miała przecena największych lokomotyw giełdy ? TP SA, PKN Orlen (roczne minimum) oraz KGHM.
2,3-proc. spadek TechWIG-u to ?zasługa? 5,5-proc. przeceny Telekomunikacji Polskiej. Jej akcje kosztowały na fixingu tylko 22,2 zł. Powodów spadku notowań największej pod względem kapitalizacji giełdowej spółki jest wiele. Poza ogólnym odwrotem od telekomów, na fali czego przeceniona została także Netia (spadek o 5,7%), przyczyn spadków można upatrywać także w nadchodzącym wejściu na giełdę akcji pracowniczych. Nastąpi to jednak dopiero za miesiąc.
Patrząc na TP SA nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest to kolejna firma giełdowa, w której interesy głównego akcjonariusza (France Telecom) i drobnych posiadaczy akcji są zupełnie odmienne. W interesie France Telecom jest przede wszystkim doprowadzenie przyśpieszenia restrukturyzacji. Wiadomo, że Francuzi zdobędą większościową kontrolę nad spółką. Z pewnością nie będą chcieli przepłacać za akcje, więc niższy kurs walorów TP SA jest im jak najbardziej na rękę. Sytuacja ta przypomina mi trochę przypadek Stomilu Olsztyn. Obawiam się, ze i tym razem drobni inwestorzy będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
To, jak słaba jest nasza giełda pokazuje przypadek KGHM Polska Miedź. Mimo ogłoszenia korekty w górę prognozy zysków, kurs akcji spółki spadł na fixingu o 2,1% do 28,1 zł.
GRZEGORZ BRYCKI