Od ponad półgodziny WIG20 waha się wokół zera po uprzednim wzroście, będącym z kolei odreagowaniem spadku z początkowych minut notowań ciągłych . W efekcie na wykresie dziennym powstała formacja młota, która jeśli się utrzyma do zakończenia notowań może znacznie poprawić techniczny obraz rynku. Kontrakty na Nasdaq już +60 pkt., ale tak jak pisałem poprzednio ich wartość prognostyczna pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowo dochodzi do tego dzisiejsze posiedzenie FOMC, który co prawda jak to oczekują analitycy nie powinien nic zmienić w polityce monetarnej USA, ale nigdy nic nie wiadomo.
U nas powoli zaczyna pojawiać się podaż na wyższych poziomach. Czyżby zatem czekała nas powtórka z tego co już parę razy przerabialiśmy, czyli spadki w ostatnich dwóch kwadransach notowań ? Kontrakty 1738/1739 pkt.
Marek Rogalski
Analityk PARKIETU