Indeks rynku podstawowego od dłuższego czasu znajduje się w trendzie spadkowym. Ostatnie sesje nie przyniosły żadnych, zmian świadczących o możliwości odwrócenia trendu. W chwili obecnej WIG znajduje się już prawie 30% poniżej tegorocznego maksimum. Wtorkowe notowania dodatkowo pogorszyły obraz rynku. Przełamane zostało zniesienie Fibonacciego na poziomie 16 700 pkt., które do tej pory skutecznie powstrzymywało niedźwiedzie. Kolejną barierą na drodze spadków jest strefa wsparcia, znajdująca się obecnie na wysokości 15 800 pkt. Wyznacza ją opadająca linia, poprowadzona przez lokalne minima z lutego, kwietnia i maja br. Nieznacznie poniżej przebiega ostatnie zniesienie Fibonacciego (15 300 pkt.). Układ średnich jest charakterystyczny dla trendu zniżkowego wyższego rzędu. CCI mimo wygenerowania sygnału zajęcia długiej pozycji ponownie wróciło do strefy wyprzedania. Podobne wskazania przekazują pozostałe podstawowe oscylatory. Stopień wyprzedania na RSI jest podobny do obserwowanego jesienią ubiegłego roku. Wówczas znamionowało to nadejście rynku byka. Nastroje inwestorów są zdecydowanie pesymistyczne, choć w dalszym ciągu nie widać jeszcze skrajnego wyczerpania, spowodowanego wyniszczającym charakterem ostatniej fali bessy. Brak także oznak wejścia rynku w fazę formowania bazy do ewentualnego wybicia. Skłania to do dalszego zajmowania pozycji krótkiej.

MARCIN T. KUCHCIAK