Wczorajsze spadki na Nasdaq jednak odcisnęły swoje piętno na dzisiejszej sesji, co zaowocowało spadkiem głównych indeksów (WIG20 ? 1651,20 pkt., WIG ? 16342,70 pkt., TECHWIG ? 1373 pkt.). Zostało to jednak wykorzystane przez inwestorów do zakupów, przez co sumaryczna wartość różnicy popyt-podaż wyniosła 12,4 mln zł (bez Banku Komunalnego 7,2 mln zł). Jeśli więc uwzględnimy pozytywne wskazania płynące z analizy technicznej jakie pozostały po wczorajszej sesji jest zatem szansa na wyklarowanie się trochę dłuższego korekcyjnego ruchu wzrostowego. Żeby jednak tak się stało na dzisiejszej sesji WIG20 musi pokonać poziom wczorajszego zamknięcia na poziomie 1667 pkt. Analogicznie sytuacja ma się dla kontraktów ? tutaj takim poziomem jest 1740 pkt. Wydaje się, że ten scenariusz może jedynie zakłócić kolejna zła sesja na Wall Street, czego biorąc pod uwagę pokonanie wsparć przez tamtejsze indeksy nie można wykluczyć.

Marek Rogalski

Analityk PARKIETU