Otwarcie Wall Street nie okazało się być aż tak pesymistyczne jak można było wywnioskować z przebiegu notowań kontraktów terminowych na tamtejsze indeksy. Nasdaq zniżkował o 15 pkt., a Dow Jones jest na lekkim plusie. Nie powinno to zaszkodzić naszemu rynkowi, który powoli pnie się do góry. WIG20 jest już 0,1% poniżej fixingu, kontrakty terminowe 1723/1725 pkt. Na indeksach dojdzie więc do utworzenia się drugiej z kolei formacji młota. Jeśli zatem Nasdaq dzisiaj zakończy sesję wzrostem można spodziewać się u nas jutro poprawy nastrojów.
Marek Rogalski
Analityk PARKIETU