Pogarszające się dane makroekonomiczne, coraz bardziej sceptyczne opinie zachodnich analityków o polskich finansach oraz spadki na Nasdaq nie zachęcają inwestorów do kupna akcji na GPW. W środę WIG stracił 0,7% i osiągnął kolejne roczne minimum cenowe na poziomie 16 343 pkt. Sytuacja nie uległa poprawie w notowaniach ciągłych, które zakończyły się dalszym spadkiem większości akcji. Zniżka indeksu na fixingu mogłabyby być wyższa, gdyby nie odbicie mocno ostatnio przecenionych papierów Telekomunikacji Polskiej (+1,8%). WIG 20 spadł o 0,9% do 1651 pkt. Najbardziej straciły na wartości akcje mało płynnych spółek ? Animeksu (-9,9%), Izolacji (-7,7%) oraz Tonsilu (-7,5%). Prawdopodobnie większy inwestor sprzedaje akcje Mostostalu Gdańsk (-9,8%), który spadł maksymalnie już drugi raz z rzędu. Za papiery Elektrimu płacono poniżej 40 zł (-2%). O 3,4% przeceniono Optimusa, a o 1,2% Softbank. Najbardziej ostatnio stabilne akcje z sektora SITtech ? Prokomu ? nie zmieniły ceny. Ponownie maksymalnie wzrosły papiery ulubionego przez spekulantów Oceanu. GPW być może powinna na dłuższy czas zawiesił widełki cenowe na tych walorach. Wtorkowy maksymalny spadek odrobiła Kogeneracja (+10%). Po zniesieniu ograniczeń cenowych o 16,7% wzrósł kurs EBI. Jedną akcję spółki wyceniono na 98 groszy. Po raz pierwszy na GPW notowano papiery Krak Brokers, który przeszedł z rynku CeTO. Debiut nie był zbyt udany. Za akcje płacono po 8 zł. Na wtorkowym zamknięciu papiery były o 80 groszy droższe. W dogrywce przeważała strona popytowa. Podobnie jak na poprzednich sesjach, ciągłe rozpoczęły się od wzrostów. Zwyżki szybko jednak zostały wyhamowane przez strone podażową. Spadki po otwarciu na Nasdaq zepchnęły indeks WIG20 poniżej zera. Inwestorzy interesowali się w tej części sesji przede wszystkim akcjami Optimusa (+5%) i Apeksimu (+7,2%).
DARIUSZ JAROSZ