W notowaniach ciągłych WIG20 stracił 1,2% w stosunku doi fixingu i zamknął się w strefie 1608,7 pkt. Trend spadkowy dominował przez cały dzień na warszawskim parkiecie, główny indeks zatrzymał się dopiero 2,7 punkta powyżej bariery 1600 pkt.

Największa wyprzedaż objęła dziś akcje KGHM-u, które zamknęły się na 23,6 zł, 4,8% niżej w stosunku do fixingu i 8,5% niżej od zamknięcia w poniedziałek. Spadały też akcje TPSA (-2,2%), Agory (-2,8%), BIG (-3%) i Prokomu (-3%). Nie dziwi więc spora przecena indeksu, chociaż reszta spółek ze składu indeksu również nie zachwyciła. Zwyżkował Elektrim (+1,8%) i Mennica (+9,8%) i jeszcze dwie spółki o mniejszej płynności.

Cały rynek jest bardzo słaby, we wtorek zniżkował również NIF. Nie pomogła wczorajsza akcja byków na Nasdaq, gdzie indeks odrobił 4% strat w dwie godziny, ani dzisiejsza stabilizacja w Europie. Inwestorzy wyprzedają akcje, bo po woli przyzwyczajają się do bessy. Coraz większa beznadzieja może zapowiadać, że ruch korekcyjny w górę jest już blisko.

Adam Łaganowski

ANALITYK PARKIETU