Na przestrzeni ostatnich pięciu sesji indeks rynku podstawowego obniżył swoją wartość o 2,3%. O sile spadków najlepiej świadczy fakt, że wszelkie próby korekt zwyżkujących nie trwają dłużej niż dwie sesje. Obroty spadły do poziomu niespotykanego od przełomu lat 1995?1996. Obserwowany ostatnio układ i wygląd średnich kroczących charakterystyczny dla tendencji spadkowych jest podobny do sytuacji z jesieni 1998 roku. WIG zmierza nieuchronnie ku kolejnemu poziomowi wsparcia (15 600 pkt.). Wyznacza je średnioterminowa linia trendu, zapoczątkowana w lutym 2000 roku. Nieznacznie poniżej znajduje się zniesienie Fibonacciego (15 200 pkt.). Obie linie stanowią poziom wsparcia, który może zatrzymać trwającą obecnie fazę spadkową. Indeks porusza się w wąskim spadkowym kanale trendowym. Górne ramię tego kanału wyznacza opór, powstrzymujący ewentualne zwyżki (16 300 pkt.).

Większość podstawowych oscylatorów sygnalizuje silne wyprzedanie. Poziom niektórych z nich (MACD, TRIX) nie osiągnął jeszcze stopnia wyprzedania, występującego w jesiennych dołkach minionych dwóch lat. Wciąż brak sygnałów przechodzenia trendu spadkowego choćby w trend horyzontalny. Powoduje to, że w dalszym ciągu wskazana jest ostrożność w angażowaniu się na rynku spot.

Marcin T. Kuchciak

analityk PARKIETU