Największy polski ubezpieczyciel pochwalił się w czwartek wynikami za pierwszy kwartał 2025 r. Grupa PZU zwiększyła w tym czasie przychody brutto z ubezpieczeń o 521 mln zł – do ponad 7,5 mld zł. To wzrost o 7,4 proc. rok do roku. Wypracowany zysk netto, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, sięgnął blisko 1,8 mld zł, czyli wzrósł o 40,4 proc. r./r. Skorygowany wskaźnik rentowności aROE to 22,4 proc. (wzrost o 5,3 pkt proc. r./r). Pozytywny był też wpływ wyniku inwestycyjnego, który wzrósł o 13,3 proc. r./r., do 733 mln zł. W ramach współpracy z należącymi do Grupy PZU bankami Alior i Pekao ubezpieczyciel zebrał 415 mln zł składki przypisanej brutto (wzrost o 37 proc. r./r.), a ze wszystkimi bankami – 569 mln zł (wzrost o 30,9 proc.).
– To bardzo dobre wyniki. Główne osiągnięcia? Sprzedaż w wysokości 7,5 mld zł, czyli rekordowa. I rentowność również najwyższa w historii. Cieszy zwłaszcza wzrost rentowności biznesu ubezpieczeniowego. Wynik z ubezpieczeń i pozostałej działalności wzrósł do prawie 1,3 mld zł i był o ponad połowę wyższy rok do roku – mówił w czasie czwartkowej prezentacji wyników Andrzej Klesyk, pełniący obowiązki prezesa PZU.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. To najlepsze rozpoczęcie roku w naszej historii – wtórował mu Tomasz Kulik, członek zarządu i dyrektor finansowy Grupy PZU.
Czytaj więcej
Kurs akcji największego polskiego ubezpieczyciela na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych dynamicznie rośnie od końca listopada zeszłego roku. W mijającym tygodniu bił kolejne rekordy. Najpierw wyraźnie przebił 62, a następnie także 63 zł za akcję. W czwartek spółka pokazała wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Wyraźnie lepsze od oczekiwań rynkowych.