Pomimo iż ostatni tydzień zaliczyć możemy do najgorszych w ostatnich czasach gdyż największe indeksy straciły po ok. 10% to piątkowe zachowanie giełd u USA (Nasdaq + 7,86%) daje nadzieje na podobne zachowania i u nas. Sądzimy jednak, że tendencja spadkowa nie ulegnie gwałtownemu odwróceniu a będziemy mieć do czynienia raczej z psychologicznym odreagowaniem. Technicznie rynki są bardzo wyprzedane i z pewnością znajdzie się kapitał spekulacyjny, który podciągnie rynek w górę. Do wzrostu w USA przyczyniła się po części wypowiedź Abby Cohen ? guru z Goldman Sachs, która powiedziała, że obecne ceny są dobrą okazja do kupna papierów. Przewiduje ona, że na koniec roku index SP-500 osiągnie poziom 1575 pkt. ( na zamknięcie w piątek 1374). Oczy wszystkich będą skierowane na rozmowy pokojowe na bliskim wschodzie, co będzie widoczne również po cenie ropy, która jak na razie idzie w górę. Dane PPI były dużo wyższe niż się spodziewani, wszyscy będą oczekiwać na środowe CPI.

Na naszym podwórku dziś też ważne dane makro ? inflacja za wrzesień, większość spodziewa się wartości w przedziale 10,3 ?10,4 rok do roku, co byłoby niższe od sierpniowego 10,7. W przypadku cyfry wyższej niż 10,5 będzie to ż pewnością niekorzystnie odebrane. Dziś też ma zostać podana max. cena akcji Pekao po jakiej będą sprzedawane inwestorom indywidualnym (na piątkowych ciągłych 48,5). Sądzimy, że jeśli w obecnej sytuacji rynkowej cena ta powinna być ustalona jeszcze niżej.

Dziś spodziewamy się odbicia, przy dobrej koniunkturze na ?zachodzie? wzrosty będą również na ciągłych.

T.Ć.