Dzisiejsza sesja powinna przynieść wreszcie mocne odreagowanie i wzrost rynku po ostatniej serii spadków. Szacujemy wzrost WIG-u w przedziale 3-4%. Główną przyczyną dzisiejszego wzmocnienia rynku są piątkowe wzrosty na Wall Street. Pomimo złych danych o wzroście cen producentów, indeksy amerykańskie poszybowały mocna w górę. Przeważyły dobre wyniki kilku spółek i oraz wypowiedź guru Wall Street Abby Cohen o dużym potencjale wzrostowym amerykańskich akcji. Jednak w dalszym ciągu wydaje się że obecny wzrost ma charakter jedynie korekcyjny, może on potrwać do środy kiedy poznamy dane o inflacji.

Podobną sytuację mamy na naszym rynku, odreagowanie będzie miało charakter korekcyjny. Obecnie oprócz olbrzymiego wysprzedania nie ma powodów do wzrostów cen akcji. Dzisiejsze dane o inflacji będą raczej zgodne z oczekiwaniami i nie wpłyną na rynek. Natomiast każde zaognienie sytuacji na Bliskim Wschodzie pociągnie za sobą wzrost cen ropy i spadek rynków akcji.

O godzinie 8.50 future na indeks S&P 500 znajdował się na poziomie o 5,3 pkt wyższym od otwarcia, co sugeruje możliwość kontynuacji rozpoczętej w piątek korekty wzrostowej.