W efekcie piątkowego gwałtownego zwrotu na amerykańskich rynkach akcji również na GPW w Warszawie nastąpiły silne wzrosty. Wzrost wartości obrotów przy ponad cztero procentowych wzrostach indeksów WIG i WIG 20 nie powinien jednak być brany za pozytywny sygnał. W trakcie całej dogrywki zdecydowanie przeważała podaż, a wzrost obrotów wynikał głownie z większego obrotu wynikającego z karnetu. Część inwestorów wykorzystała ?pewny? dzisiejszy wzrost do zamknięcia pozycji po cenach zdecydowanie wyższych od piątkowych. Dzisiejsze maksymalne wzrosty wielu walorów pokazują jak wielkie przekonanie co do ?konieczności? zakończenia spadków i rozpoczęcia wzrostów drzemie w inwestorach. Taki stan rynku sugeruje jedynie krótkoterminowy zwrot. Z drugiej strony na uwagę zasługuje ujemna, po raz pierwszy od czerwca baza na kontrakcie grudniowym na WIG 20. Utrzymanie się takiego stanu przez dłuższy czas będzie zapowiadać zmianę trendu całego rynku.