Sytuacja techniczna na GPW

Aktualizacja: 06.02.2017 06:45 Publikacja: 18.10.2000 19:48

Środowa sesja przyniosła rozczarowanie inwestorom, którzy kupili akcje w nadziei na trwałe wzrosty. Jednak nerwowe rozpoczęcie w USA, które do czasu zamknięcia notowań w Warszawie pachniało krachem, nie odbiło się tak negatywnie na WIG20 jak na kontraktach futures, które osiągnęły kolejne minimum. Sam indeks przebił co prawda poziom górnej części luki hossy z poniedziałku, jednak dalsza zniżka wcale nie jest przesądzona.

Sygnały zmiany trendu, które powstały na większości szybkich oscylatorów, zostały dziś unieważnione. Powrót do strefy wyprzedania nie jest jednak na tyle wyraźny, by na jego podstawie sprzedawać papiery. Jeśli jutrzejsza sesja okaże się wzrostową, na WIG20 futures będziemy mieli formację podwójnego dna, potwierdzoną bardzo wyraźnie przez obroty. Natomiast wykres indeksu powinien pozostać w obecnej konsolidacji.

Tak jak wczoraj, nie zmieniłem swojego zdania co do rynku ? lepiej poczekać na zdecydowane oznaki zmiany trendu na wzrostowy i dołączyć się do niego, niż ?popłynąć? razem z akcjami w dół.

Jeśli chodzi o konkretne spółki, warto zwrócić dziś uwagę na PKN. Akcje tej spółki wahały się dziś w przedziale 16 ? 17,05 zł, przy wolumenie ponad 2 mln. Sytuacja techniczna nie uległa zmianie ? nadal SK-13 okazuje się barierą nie do pokonania, a linia trendu spadkowego silnie działa na byków. Być może wkrótce pojawią się jakieś informacje fundamentalne, które wyjaśnią wzmożone zainteresowanie spółką w dniu, kiedy raczej nie było niczego nadzwyczajnego.

Pozostałe spółki, szczególnie te z sektora teleinformatycznego powróciły do rynku niedźwiedzia. Na wykresie TechWIGu pojawiła się długa czarna świeca, której zamknięcie było o ponad 7 % niższe od wczorajszego. To znak dużej słabości tego rynku.

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami