Dzisiejszy znaczny wzrost obrotów na fixingu jest jednak oznaką zmiany sytuacji na giełdzie. Należy oceniać, że mamy do czynienia z rozpoczynającą się akumulacja akcji. Najprawdopodobniej w pierwszej fazie stroną kupująca będą inwestorzy zagraniczni. Inwestorzy krajowy postrzegają rynek bardziej pesymistycznie oczekując jeszcze kontynuacji spadków. Wskazuje na to ujemna baza, czyli różnica pomiędzy poziomem indeksów oraz poziomem kontraktów terminowych. Zakładając, że rozpoczęła się faza akumulacji na rynku, trzeba się oczywiście liczyć z możliwością spadków ale generalnie indeks powinien utrzymywać w trendzie bocznym.