Na rynku papierów także widać było reakcję na rezygnację Hanny Gronkiewicz-Waltz. Poranne poziomy były znacznie niższe od tych z piątkowego zamknięcia (np. znacznie ponad pół figury na pięciolatku). Potem sytuacja zaczęła się poprawiać. Powoli odrabialiśmy straty. Wszystko działo się przy niewielkich obrotach.
Marek Zuber
Analityk finansowy BPH