W notowaniach ciągłych WIG20 nieznacznie obniżył swoją wartość, co wpłynęło na jego sytuację techniczną. Otwarcie i zamknięcie wypadło na tym samym poziomie, a na wykresie świecowym powstała niewielka doji z dolnym cieniem o długości 10 punktów, co świadczy o niezdecydowaniu rynku z niewielką przewagą strony popytowej. Spadek w czasie sesji został powstrzymany na 13-sesyjnej średniej kroczącej, co świadczy o ważności tego poziomu jako wsparcia. W najbliższym czasie pozytywnie powinna zadziałać także linia przechodząca przez dwa ostatnie dołki, która przebiega w strefie 1612 pkt. Trudno oczekiwać jednak silnych ruchów w górę, gdyż blisko obecnego poziomu WIG20 znajdują się liczne luki bessy. W średnim terminie zwyżka może być kontynuowana do 1680 pkt. Na tej wysokości znajduje się opór wyznaczany przez linię przeprowadzoną przez szczyty z września. Dopiero po jej pokonaniu będzie można mówić o zmianie trendu i powrocie byków na warszawski parkiet. Niewielka zmiana WIG20 nie doprowadziła do powstania żadnych większych dywergencji na oscylatorach. Gwałtownie spada indeks ruchu kierunkowego ADX, który nie pozostawia wątpliwości o tym, że rynek wyszedł z silnego trendu i pozostaje w konsolidacji.

Adam Łaganowski

Analityk PARKIETU