Niewielki spadek NIF na wtorkowej sesji przy obrotach rzędu 1,5 mln zł był zgodny z oczekiwaniami. Indeks w dalszym ciągu znajduje się w korekcyjnej fali spadkowej, której impet słabnie wraz ze zbliżaniem się do średnioterminowej linii wsparcia. Sukcesywnie malejące obroty świadczą, że strona podażowa nie jest już tak silna. Na poziomie 62 pkt. byki wykazują zdecydowanie zwiększoną aktywność i na razie nie dopuszczają do większych spadków. Do tej wartości zbliża się wspomniana wcześniej linia podtrzymania trendu rosnącego, która obecnie osiągnęła poziom 60,5 pkt. Przed wejściem w nową falę wzrostową skutecznie do tej pory powstrzymuje opadająca linia powstała z połączenia szczytów z 25.09, 06.10 i 20.10, którą doskonale widać na wykresie hybrydowym NFI. Pokonanie tego oporu przy zwiększonych obrotach będzie istotnym sygnałem kupna. Wzajemny układ średnich kroczących nie jest pomyślny. SK-15 kilka sesji temu przebiła wolniejszą SK-45 i nurkując stanowi dość skuteczny opór. Spośród wskaźników technicznych większość znajduje się w strefach neutralnych, nie dając jednoznacznych sygnałów. Najgorzej zachowuje się MACD, który hamuje swój spadek sporo poniżej poziomu równowagi. Na silnych rynkach ten wskaźnik nie powinien spadać poniżej tego poziomu.
ROBERT CICHOWLAS
Analityk