Środowa sesja przyniosła znaczne pogorszenie, a nawet załamanie się sytuacji na giełdach zagranicznych. O ile w przypadku indeksów europejskich zniżki w granicach 1% (DAX ?0,8% CAC40 ?0,7%, FTSE100 ?1,1%) można uznać za chwilowe osłabnięcie krótkoterminowych trendów wzrostowych, to 5,3% (do 21:10) spadek Nasdaq Composite z 73 punktową luką bessy i późniejszą ciągłą wyprzedażą akcji jest wyraźnym sygnałem zakończenia korekty wzrostowej.
W ostatnich dniach na rynku pojawiało się wiele sygnałów świadczących o możliwości zmiany trendu na Nasdaq-u. Pokonanie średnioterminowej linii trendu spadkowego, liczne luki hossy i białe świece były wyraźnymi oznakami słabnięcia niedźwiedzi. Linia trendu została ponownie przebita, tym razem z góry dziś, a długa czarna świeca potwierdza charakter trendu.
W najbliższym czasie nic nie zapowiada na ponowne wzrosty na rynku. najbliższe poziomy wsparcia to 3050 pkt. (ostatnie dołki) i 2900 pkt. (długoterminowa linia trendu).
Dość stabilnie zachowuje się Dow Jones, który spada o 0,5%. Znacznie mocniej, bo o ponad 2,3% zniżkuje S&P500, który po wczorajszym nieudanym ataku na linię trendu spadkowego (którą mocno naruszył podczas notowań), dziś indeks ten wybił się z konsolidacji tworząc bardzo długą czarną świecę, która przebiła krótkoterminowe średnie kroczące i jest bardzo wyraźnym sygnałem do zajmowania krótkich pozycji.
Adam Łaganowski