Kolejna godzina notowań ciągłych nic nie zmieniła w obrazie dzisiejszej sesji. Nadal trwa stagnacja, a obroty zamierają. Na pewno nie można być zadowolonym z takiego przebiegu notowań, zwłaszcza, że fixing był lepszy, niż oczekiwano. Na razie żadne z wygenerowanych sygnałów zajmowania pozycji nie zostały zanegowane, a tak drastyczny spadek obrotów na spadkach odczytywałbym pozytywnie. Pozostaje na razie czekać na rozwój wypadków za oceanem. Tu jednak będzie ciężko jednoznacznie zinterpretować wyniki, bo sygnały świadczące o schładzaniu się koniunktury i wzrastaniu szansy na ?miękkie? lądowanie zwiększają z drugiej strony prawdopodobieństwo osłabienia zysków firm.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu