I znowu odnotowaliśmy historyczne minimum wspólnej waluty. Tym razem jest to 0.8230 (tak było do godziny 16.30). Inwestorzy zaczynają powątpiewać w dalszą interwencję, a w każdym razie interwencję z udziałem FED. Ostatnie wydarzenia na giełdach w USA nie napawają optymizmem, a próba sztucznego podniesienia wartości EURO nie wpłynęłaby pozytywnie na indeksy, wręcz przeciwnie mogłaby doprowadzić do kolejnych spadków. Poza tym po ostatnim spotkaniu G20 nie wydano wspólnego oświadczenia dotyczącego ewentualnej obrony waluty europejskiej. Zostało to odebrane negatywnie.

Marek Zuber

Analityk finansowy BPH