Atmosferze ogólnej stabilizacji w dzisiejszych notowaniach ciągłych nie poddaje się sektor bankowy. Po pierwsze notuje on relatywnie duże wzrosty (WBK o 4,1%, BIG o 2,7%, BSK o 1,4%, BRE o 1,4%, Kredyt Bank o 2,1%), a po drugie obroty w porównaniu z tymi, jakie notowaliśmy 3-4 tygodnie temu, trzeba uznać za wysokie. Po wielu miesiącach niedowartościowania banków teraz może nadejść ich czas. Warto zwrócić uwagę, że do tej pory nie został jeszcze ?rozegrany? temat udziału banków w funduszach emerytalnych, a wielu wypadkach jest to znaczny udział w wycenie ich wartości. Chodzi tu szczególnie o BSK, WBK oraz BPH. O ile ten ostatni nie wydaje się być najlepszą inwestycją ze względu na niską płynność, to potencjał wzrostowy dwóch pozostałych jest duży, co czyni je bardzo atrakcyjną inwestycją.
Pragnę zwrócić uwagę na spółki o mniejszej kapitalizacji, szczególnie z branży farmaceutycznej, która na całym świecie jest wysoko wyceniana. Również Elektrobudowa i Jutrzenka mogą być bardzo zyskownymi inwestycjami, gdyż wszystkie złe informacje zostały już zdyskontowane. Wzrostom pierwszej powinna pomagać realizacja programu naprawczego i skupowanie własnych akcji, drugiej poprawiające się wyniki finansowe.
Akcje mniejszych spółek mają szansę dołączyć do grona ?wzrostowiczów?, zwłaszcza, że subindeks przemysłu wygląda ostatnio na bardzo silny.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu