Wczorajsze spadki na rynku akcji były częściowo spowodowane sytuacją na giełdach amerykańskich. Znaczny spadek indeksu NASDAQ oddziałuje, choćby tylko psychologicznie na nastroje naszych inwestorów. Biorąc pod uwagę ciągle niejasną sytuację w USA w dniu dzisiejszym możliwe są kolejne spadki indeksów na naszej giełdzie. Innym istotnym czynnikiem, który oddziałuje na koniunkturę na naszej giełdzie jest sprawa akcji pracowniczych TP S.A. Wbrew oczekiwaniom debiut akcji pracowniczych nie przyniósł podaży akcji w takiej liczbie jakiej się spodziewano. Najwyraźniej właściciele akcji pracowniczych są gotowi sprzedawać walory ale po wyższych cenach. Brak dużej podaży oznacza jednocześnie wstrzymanie się dużego popytu na walorach Telekomunikacji. W tej sytuacji akcje pracownicze mogłyby się pojawić na rynku w większej ilości w sytuacji dużych niepokojów lub wręcz jakiegoś kryzysu finansowego. W innym wypadku wcześniej czy później strona popytowa zacznie wykazywać większą determinację i akcje TR S.A. będą skupowane po wyższych kursach. Na razie jednak na rynku przeważają obawy. W tych warunkach kontynuowany jest proces akumulacji akcji, który nie wyklucza spadku indeksów o około 4%. W dłuższym terminie jednak perspektywy rynku są dobre.
Na sesji dzisiejszej spodziewamy się spadku indeksów.